Powiem to nareszcie publicznie i otwarcie: nie rozumiem tej wszechobecnej fascynacji pierogami! Owszem, zjem, jednak nie potrafię pojąć przyczyn ich fenomenu i popularności. Maciek brał ostatnio w Vancouver udział w "Pierogi Night", jako typowo polski akcent pojawiają się dosłownie wszędzie, nawet w Gossip Girl...
Postanowiłam więc zmierzyć się z tym narodowym wyzwaniem, za to w autorskiej wersji jeśli chodzi o dodatki. I -trochę ku mojemu zaskoczeniu- wyszły rewelacyjne!
(Z poniższej ilości składników wyszło 18 pierogów. W razie większej potrzeby wystarczy zwielokrotnić proporcje)
Ciasto:
1 szklanka mąki
1/2 ciepłej wody
szczypta soli
Nadzienie:
4 duże pieczarki
1 łyżka oliwy
1 opakowanie mozarelli
kilka listków świeżej bazylii (można zastąpić suszoną)
sól, pieprz cayenne
Sos:
2 małe pomidory
1 plaster cebuli
kilka listków świeżej bazylii (można zastąpić suszoną)
- Do miski wsypać mąkę i sól, dodać wodę i zagniatać ciasto przez ok. 3 minuty. W razie potrzeby dodać więcej mąki lub wody (ciasto powinno być miękkie, lecz nieklejące). Przykryć ściereczką i odstawić na czas przygotowania nadzienia.
- Pieczarki pokroić w małą kostkę, podsmażyć na teflonowej patelni posmarowanej łyżką oliwy. Posolić jeszcze na patelni. Przełożyć do miski.
- Mozarellę zetrzeć na tarce lub drobno pokroić, dodać do pieczarek. Doprawić solą i pieprzem, dodać posiekaną bazylię. Dokładnie wymieszać.
- Wysypać blat małą ilością mąki. Ciasto cienko rozwałkować (na ok 1-2 mm), szklanką wycinać kółka.
- Na środku krążków ciasta nakładać po jednej łyżeczce nadzienia. Złożyć na pół i dokładnie skleić boki. (ja przyciskałam je dodatkowo widelcem, co tworzy ładne wykończenie)
- Pierogi układać najlepiej na czystej bawełnianej ściereczce - tak, by nie stykały się ze sobą.
- W dużym garnku zagotować wodę, wsypać ok. 1 łyżkę soli
- Wrzucać pierogi partiami,.wyjmować z wody gdy wypłyną na powierzchnię.
- Jeśli nie zostaną od razu zjedzone, ważne, by układać je na talerzu tak, by nie stykały się ze sobą. W przeciwnym razie posklejają się;
- Przygotować sos: pomidory sparzyć, obrać ze skórki i pokroić na ćwiartki. Zblendować razem z pokrojoną cebulą i bazylią. Doprawić. Można podgrzać (lecz nie doprowadzać do wrzenia!)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz